70. Sztuka tatuażu

Odkąd pamiętam zawsze fascynowały mnie tatuaże. Wywoływały gęsią skórkę i zachwyt. Nadal tak się dzieje. To zjawisko, którego nie potrafię opisać słowami. Wielu z Was zachwyca się dziełami sztuki w galeriach, ja zachwycam się dziełami sztuki na ludzkich ciałach. Niestety, w naszym pięknym kraju pojawiają się też i takie głosy, że tatuaże charakteryzują głównie osoby z kryminalną przeszłością, czy tak zwany margines społeczny, nad czym bardzo ubolewam.
Pomimo mojego uwielbienia dla tego rodzaju sztuki, na swój pierwszy tatuaż zdecydowałam się grubo po czterdziestce. I nigdy nie żałowałam tego kroku. Kiedy się nimi chwalę, czasem słyszę zdania w stylu: „żałuję, że nie zrobiłam tatuażu, kiedy byłam młodsza/młodszy”. Ja uważam, że na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno.

Słowo tatuaż pochodzi z języka polinezyjskiego ( „tatu”, „tatau” ) i oznacza „znak”, „symbol”, „oznaczanie kogoś”. Polinezyjski tatuaż jest uważany za jeden z najstarszych. Przekraczanie kolejnych etapów życia, a także odnoszone sukcesy Polinezyjczycy uwieczniali na skórze w formie tatuaży. Świadczyły o władzy i wskazywały wysoki status społeczny.

Na przestrzeni czasów tatuaże pełniły różne funkcje. Jedne były wyznacznikiem statusu społecznego. Inne świadczyły o przynależności do danej grupy religijnej. Uwieczniały ważne momenty w życiu, stanowiły amulety, podkreślały pasje i zainteresowania. Tatuażami oznaczano niewolników oraz skazańców. Dziś tatuaże nie tylko zdobią skórę, ale także maskują jej niedoskonałości, np. blizny po zabiegach czy operacjach.

Pierwsze tatuaże były wykonywane za pomocą prymitywnych narzędzi. Służyły do tego ostre kości zwierząt zanurzane w tuszu, którymi następnie drapano skórę, aby tusz dostał się w jej głąb. Były to długie, bo trwające nawet po kilka miesięcy zabiegi, do tego bardzo bolesne. Czas wykonania zależał od wielkości tatuażu, przy dużych wzorach skóra potrzebowała więcej czasu na regenerację.

Mnisi buddyjscy proces tatuowania od wieków traktują jak ceremonię. Do tatuowania używają jednorazowych igieł i tradycyjnych narzędzi.
Narzędzia do tatuowania ewoluowały od początkowo używanych kości zwierząt, ości ryb, ostro zakończonych łodyg bambusa, do dzisiejszych elektrycznych maszynek do tatuażu i jednorazowych igieł.

Od 1970 r. sztuka tatuażu przeżywa swój renesans. Zdobienia na skórze wracają na salony i stają się głównym nurtem światowej mody. Tatuaż staje się sztuką. Coraz więcej osób ze świata muzyki, kultury i sztuki decyduje się na trwałe ozdabianie swojego ciała. Tatuaż przestaje być symbolem zarezerwowanym dla żeglarzy czy członków gangów, a staje się sposobem wyrażania siebie wyższej klasy. Z biegiem czasu tatuaże uzyskują status prawny prawny i stają się sztuką objętą prawami autorskimi.

Od 2009 roku w największych polskich miastach odbywa się Tattoo Konwent, wydarzenie dla miłośników sztuki tatuażu, na który zjeżdżają się koneserzy oraz artyści z całego kraju i ze świata.

Dziś mamy coraz więcej studiów tatuaży, do których ustawiają się coraz dłuższe kolejki miłośników zdobień skóry. W wielu z nich tatuaże wykonują prawdziwi artyści, osoby, które niejednokrotnie mają ukończone uczelnie artystyczne, a swoją pracę traktują jak pasję. Miałam to szczęście, że trafiłam na jedną z nich.
Czasem ludzie mnie pytają, jak się przygotować do pierwszego tatuażu.

Przede wszystkim trzeba być zdecydowanym na ten krok. To kosztowne oraz trwałe zdobienie skóry, które później można jedynie usunąć poddając się bolesnemu zabiegowi. Trzeba dobrze przemyśleć wzór, jaki chcemy wykonać na skórze. Należy się także wyspać, ponieważ jest to dosyć długi i nieco bolesny zabieg. Oczywiście wszystko zależy od wielkości tatuażu. Mój pierwszy wzór był dosyć duży i tatuowanie go trwało ok. 3 godzin, z kilkoma krótkimi przerwami. Ale kiedy jesteś już zdecydowany, masz wybrany motyw, to kiedy widzisz zdobienie na skórze, ogarnia Cię ogromna satysfakcja.

 


Autorką porady jest Małgorzata Adamowicz-Nosowska – Ambasadorka Fundacji Class Ladies

Absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.
Zorientowana na budowanie i utrzymywanie długofalowych relacji biznesowych. Dbająca o skuteczność i optymalizm podejmowanych działań z uwzględnieniem finalnych efektów biznesowych. Sprawna w obszarze podejmowania i prowadzenia skutecznych negocjacji handlowych, w których wykorzystuje swoje kompetencje związane z posiadanym wykształceniem prawniczym. Skutecznie odnajduje się w obszarze nowoczesnych technologii i prowadzeniu zaangażowanej komunikacji w mediach społecznościowych. Aktywna społecznie, startowała m. in. w wyborach samorządowych oraz parlamentarnych. Angażuje się w pomoc dla potrzebujących i bezdomnych zwierząt.

W Fundacji odpowiada za koordynację i współdziałanie w ramach mediów społecznościowych – ze szczególnym uwzględnieniem profilu na Twitterze. Jej pasją jest literatura, głównie fantastyka, muzyka (zaangażowana w budowanie na Twitterze społeczności audycji muzycznej Lewitacja) oraz tatuaże.

1 comments on “70. Sztuka tatuażu

Komentarze zamknięte.