Zważywszy na co raz bardziej widoczne współzawodnictwo na konkurencyjnym rynku, zauważalna stała się również dbałość o własny wizerunek. Dbają o niego celebryci, politycy, menadżerowie najwyższych szczebli, a nawet sportowcy. Jednakże w ferworze codziennych zajęć często zapominamy, że o wizerunek powinniśmy dbać wszyscy – bez wyjątku.
Każdy z nas może opracować dla siebie podstawowy plan kreowania wizerunku, na miarę swoich umiejętności. Jednakże by stworzyć bardziej profesjonalną i długoterminową strategię warto zaczerpnąć rady specjalisty, który stworzy dla nas idealny plan – niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju – jak my sami.
Podstawowymi komponentami nas samych jest nasza tożsamość oraz wygląd. Każdy z nich jest równie istotny w procesie kreowania wizerunku, a odpowiednio dopasowany i dopracowany może przynieść wymierne, oczekiwane rezultaty w postaci samorealizacji oraz pozytywnego odbierania naszej osoby przez innych.
Jak powiedział PRowiec Robert Antonoff: „zaufanie, sympatia, prestiż mają wspólny fundament – to jest image”.
Tożsamość
Tożsamość, czyli to, kim jesteśmy. Aby robić jakiekolwiek plany, czy rozpoczynać rozważania nad naszym wizerunkiem musimy mieć świadomość tego, jacy jesteśmy naprawdę. Warto wówczas zadać sobie podstawowe pytania:, Co sprawdzić?, Co zbadać?, Jakich narzędzi użyć?
Pracę możemy rozpocząć od przygotowania dla siebie analizy SWOT, która choć uważana za leciwą i powszechną technikę porządkowania informacji po dziś dzień jest niezastąpiona.
Analiza SWOT polega na segregowaniu posiadanych informacji, które dzielą się na: mocne i słabe strony, szanse oraz zagrożenia. Jako, że owa analiza przydać się nam ma przy budowaniu naszego wizerunku, warto szczególnie zwrócić uwagę na to, jakie mamy kompetencje komunikacyjne, czyli m.in. jak słuchamy, czy ludzie nas rozumieją, jak często wchodzimy w konflikty, jak znosimy nowe towarzystwo?
Warto zdefiniować nasze wartości, zasady czy maksymy życiowe – to one w prosty sposób odpowiedzą nam na pytanie jacy jesteśmy naprawdę oraz uwidocznią kwestie, które dotychczas były dla nas niezauważalne, a mogły negatywnie wpływać na nasz wizerunek. Wtedy okaże się czy nasza maksyma brzmi np.: „nie ma rzeczy niemożliwych”, a może: „pomyślę o tym jutro”?
Jednakże istnieje prawdopodobieństwo, że pomimo dobrych chęci, jak i skrupulatnej analizy naszych możliwości nie zdefiniujemy konkretnych zasad, którymi moglibyśmy się kierować, czy wartości mogących być dla nas życiowym drogowskazem.
Nie jest to jednak powód do zmartwień, gdyż każda uzyskana przez nas informacja jest na wagę złota. Również taka, która twierdzi o naszych nieprawidłowościach, czy wadach.
Wówczas warto sprawdzić także nasze CV. Czyli zlustrować bardzo wnikliwie wszystko co znajduje się w rubryce wykształcenie oraz doświadczenie. Jak również kiedy ostatnio uczyliśmy się czegoś nowego i jak kształtuje się nasza ścieżka zawodowa. Należy także rozważyć od czego uzależnione były nasze kolejne sukcesy czy porażki, a z czym moglibyśmy wystąpić w programie „Mam talent”? Oczywiście gdybyśmy tylko chcieli.
Aparycja
Musimy pomyśleć także o naszym wyglądzie. Przeanalizować go, ale pamiętać, że składają się na niego cechy dwojakiego charakteru, te które możemy zmienić (np. fryzura, tusza), jak i te z którymi raczej nic nie zrobimy (np. wzrost, kształt czaszki). Trzeba z góry powiedzieć sobie, że szkoda energii na stresowanie się tymi drugimi i rozpocząć pracę nad swego rodzaju zaakceptowaniem samych siebie. Jest to najlepsza, choć czasem długa droga do tego, by czuć się naprawdę szczęśliwą, pewną siebie i pełnowartościową osobą.
Polecam skonfrontowanie naszych autorskich oraz silnie subiektywnych obserwacji z osobą, która szczerze i obiektywnie powie nam, czy nie patrzeliśmy na siebie nazbyt łaskawym okiem, a może, wręcz przeciwnie, zweryfikuje nasze przesadnie rygorystyczne postrzeganie samych siebie.
Autorką porady jest dr Maria Buszman Ekspertka w zakresie budowania wizerunku. Ambasadorka ds. Public Relations Fundacji Class Ladies. Doradza, szkoli, przygotowuje strategie i zarządza projektami w dziedzinie public relations i komunikacji. Kieruje studiami podyplomowymi Public Relations na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach, jest Pełnomocnikiem Dziekana Wydziału Informatyki i Komunikacji ds. studiów podyplomowych i szkoleń oraz wykładowcą przedmiotów w zakresie PR i komunikacji. Prezes Spółki Lions. Strategic and Communication Advisory Sp. z o.o.